Dorohusk – dzień 26
Nocleg planowany był w miejscowości Berdyszcze, Mariusz zdecydował pojechać troszkę dalej i nocował w Dorohusku, Całą noc padał deszcz , wczoraj pod koniec trasy też opady utrudniały jazdę, dziś pogoda jest kiepska , zbierają się ciemne chmury, jeśli będzie padało Mariusz będzie zmuszony przerwać jazdę , ma jeden dzień wyprzedzenia , a więc może sobie na to pozwolić. Ostatnie dni nocował pod na miotem u sołtysów , mówi że ludzie są tu życzliwi – nie szczędzą poczęstunku i dobrego słow
Najnowsze komentarze