Racibórz – dzień 44
Racibórz według planu ale w związku z brakiem możliwości noclegu Mariusz Przejechał 40 km dalej. O godzinie 22.00 dojechał do Pietrowic , licznik wskazuje 3050 km, od czasu jak wymienił oponę w Zakopanem jedzie mu się o wiele lepiej. Wczoraj przejechał 140 km. Najcięższe są górskie premie – wybrał się na szlak rowerowy w okolicach przełęczy Krowianki 976 mnp położonej na terenie Babiogórskiego Parku Narodowego. Podjazd był bardzo ciężki maksymalna prędkość jazdy 4-5 kilometrów /godzinę, leśne ścieżki, kamieniste, piaszczyste.
Teraz więcej słychać rower Myśliborzanina w górach – bo zgubił śrubkę od stelaża bagażnika i bardzo głośno telepie konstrukcja. Z kalkulacji wynika, że Mariusz ma 5 dni wyprzedzenia do założonego planu i ponad 200 km więcej przejechane. A teraz czekają na niego zmagania z górami i przełęczami dolnego śląska – i nikt nie powiedział , że będzie łatwiej niż do tej pory. Wczoraj opuścił województwo śląskie, przez około 2-3 dni będzie podróżował po województwie opolskim.
Najnowsze komentarze