Tak, jak obiecałem zamieszczam nowe informacje na temat Historii Myśliborza – zawarte one były na dokumentach przechowywanych w Kuli na wieży Kolegiaty.
Tłumaczenie: Marek Karolczak, Myślibórz, 29 września 2010r.
Budowa wieży w latach 1908 – 1912
W maju i czerwcu 1908 r. w wyniku inspekcji, która uznała, że hełm wieży grozi zawaleniem i z tego powodu stwarza niebezpieczeństwo, na podstawie zarządzenia ministerstwa przeprowadzono rozbiórkę hełmu wieży.
Jednocześnie władze miejskie postanowiły stary zegar na wieży napędzany mechanicznie, wyposażyć w napęd elektryczny.
Prace rozbiórkowe prowadził mistrz ciesielski Gottschalk. Konstrukcja wieży była wykonana z drewna i pokryta papą dachową, Rozbiórka ujawniła zły stan zewnętrznych murów i piętra dzwonnicy. Dlatego zarządzeniem administracyjnym policji z dnia 28 lipca zamknięto część placu kościelnego zagrożonego przez spadający tynk i kawałki muru. Również wstrzymano wymurowanie otworu do tarczy nowego zegara.
Inspekcja królewskiego powiatowego inspektora budowlanego Bode z 13 sierpnia 1908 r. wykazała że, spadające zwietrzałe kawałki cegieł nie pochodzą z piętra dzwonnicy, lecz z górnej opaski gzymsu i z odpadających fragmentów poniżej płyt kotew.
Uznano że, bez wzmocnienia dolnej części wieży naprawa w pierwotnym kształcie nie jest możliwa.
Nowo sporządzony kosztorys wznoszonego hełmu wieży opiewał na sumę17 700 marek, z tego na gminę kościelną przypadło 9345,86 marek . Ponieważ była to kwota, która przerastała możliwości gminy, skierowano do pana ministra prośbę o wsparcie odbudowy hełmu wieży (żelazna lub drewniana konstrukcja z miedzianym pokryciem) i naprawy murów obwodowych kościoła. Jednocześnie należało przeprowadzić powszechną dobrowolną zbiórkę , aby gmina katedry uzyskała środki na budowę wieży.
Prośbę skierowano 23 grudnia 1911 r., a więc przez 1,5 roku prace były wstrzymane. Naturalnie w międzyczasie jej stan był coraz gorszy, ponieważ wilgoć wnikała w mury, niedostatecznie przykrytej wieży. Aby temu zapobiec, należało skuć tynk, a następnie wykuć z góry na dół kamienne płyty.
23 listopada 1911 rada gminy kościelnej postanowiła przeprowadzić rozbiórkę górnej części wieży, ponieważ królewski powiatowy inspektor budowlany Königk powtórnie dokonał przeglądu murów, w celu wznowienia przerwanej realizacji projektu budowy hełmu wieży. 15 lutego 1912 r. Wyższy Urząd Budowlany w Gorzowie Wlkp. nakazał wstrzymanie prac, mistrzowi ciesielskiemu Grundt’owi, ponieważ mury jeszcze nie miały zadowalającej trwałości. Trzon wieży został z konieczności ponownie zabezpieczony wraz z dachem.
27 marca nawałnica zerwała i bardzo mocno uszkodziła znaczną powierzchnię dachu kościoła i trzeba było wykonać nowe pokrycie. Prace zostały powierzone mistrzowi dekarskiemu Patzowsky’emu z Lipian.
Przez te niszczące siły natury kasa kościelna znowu poniosła znaczne wydatki (ponad 1 000 marek). Wydaje się, że te okoliczności spowodowały że, budowa wieży potraktowana została priorytetowo, ponieważ już 11 maja Rząd Królewski udzielił zezwolenia na budowę (Drewniana konstrukcja pokryta mniszką i cegłą szczytową).
Koszty budowy przedstawiały się następująco:
Odbudowa hełmu wieży 19 000 marek, odbudowa piętra dzwonnicy 5 000 marek, naprawa spięcia ścian 3 000 marek. Całkowity koszt 30 000 marek.
Dotacje:
- Wkład patronatu 8 000 marek,
- pomoc władz Prowincji 5 000 marek,
- Zwierzchnia Rada Kościoła Ewangelickiego 3 000 marek,
- środki gminne już zapłacone 3 000 marek.
Razem: 19 000 marek.
Pozostałe niezbędne 11 000 marek uzyskano przez zaciągnięcie pożyczki z miejskiej kasy oszczędności na obowiązujących 4% oprocentowania i z 2% za rozłożenie na raty. Nie zrezygnowano również z nadziei na wielką zbiórkę powszechną.
Murarze i cieśle pracują obecnie, latem i jesienią pod kierownictwem mistrza ciesielskiego Gottschalk’a. Firma zamiejscowa wykonuje właśnie prace dekarskie. Miejmy nadzieję że, z Bożą pomocą budowę wieży oddamy pod koniec roku pod klucz, który leży w rękach kierownika architekta Gladitz,a.
Kula wieży została pozłocona przez zamiejscową firmę
Myślibórz, dnia 20. grudnia 1912.
Tłumaczenie: Marek Karolczak, Myślibórz, 29 września 2010r.
1 marca 2011
To znaczy ze ostatni remont byl przeprowadzony w latach 1908-1912, a na kiedy datowane sa te ,,starsze,,znalezione dokumenty.?
2 marca 2011
Na kiedy datowane są starsze znalezione dokumenty? dobre pytanie na które chyba nie zna nikt odpowiedzi, pewnie są to dokumenty mówiace o poprzednich remontach , a ko wie czy nie o samej budowie kolegiaty.Być może znajdzie się ktoś komu bedzie na tym zależeć i przy obecnej technice uda się odczytać te dokumenty.