Korzystając z pięknej pogody wybrałem się dawno nieodwiedzaną trasą na spacer. Zwiedziłem Myślibórz od ulicy Strzeleckiej, przez ulicę Wschodnią, potem wzdłuż linii kolejowej do dworca PKP, przez dworzec PKS, park, potem wzdłuż murów przez Bramę Pyrzycką, dalej do Baszty Prochowej aż do Bramy Nowogródzkiej.
Kiedyś często tą trasą spacerowałem, od dwóch, trzech lat nie byłem tam ani razu, ciekawe jak to teraz wygląda.
Cała trasa wraz z przystankami na zdjęcia zajęła mi około 45 minut. Pierwszy przystanek to teren dawnego dworca PKP, dziś skupmy swoją uwagę tylko na tym miejscu.
PKP Myślibórz
Pierwszy przystanek to pozostałości po PKP Myślibórz, choć oglądając zdjęcia można pomyśleć, że to zdjęcia z rejonu, w którym toczą się jakieś walki. W Galerii Myśliborskiej znajdziecie wiele podobnych zdjęć, które niestety pokazują jak po PKP w Myśliborzu zostały tylko ruiny. Jeszcze 10 lat temu widać było, że to teren kolei – choć już nieczynnej, dziś to już tylko ruiny.
W 2011 roku przed budynkiem dworca PKP w Myśliborzu wykonałem panoramę pokazującą pozostałości po naszych kolejach. Już wtedy nie było torów przy dworcu, ale jeszcze widać było peron i w zasadzie wszystkie budynki(poza zburzoną w 2005 parowozownią/lokomotywownią).
[ivp]dworzec_pkp2.ivp[/ivp]
Po kolejnych 4 latach, widać jak wiele budynków zostało już wyburzonych, a po torach czy peronach nie został już właściwie ślad(nie licząc kilku miejsc w których pozostało jeszcze kruszywo z podkładów).
Prywatna linia kolejowa Stargard – Pyrzyce – Myślibórz – Kostrzyn powstała 31.08.1882r. Pamiętam jak Pan Marek Karolczak na jednym z wykładów w Muzeum Pojezierza Myśliborskiego opowiadał o początkach i znaczeniu kolei w naszym mieście. Pokazał przy okazji kilkanaście bardzo ciekawych fotografii związanych z historią kolei, m.in. pierwotną stację kolejową, rozkłady jazdy(jeszcze niemieckie jak i później polskie) oraz to jak przez naszą stację przejeżdżały wagony z czołgami.
Trochę żal, że tak się kończy historia kolei w naszym mieście. Ciekawi mnie jeszcze czy ktoś pozostawił gdzieś fragmenty torów, z sygnaturami i datami ich powstania lub jakieś inne charakterystyczne elementy. Było tak wiele historycznych pamiątek z tego miejsca, czy coś jeszcze zostało? W 2004 i 2005 roku przy okazji spacerów rozpocząłem poszukiwania śladów historii na terenie naszego PKP Myślibórz. Chciałem dotrzeć do jak najstarszych zachowanych torów, bo tylko na nich można było odczytać wyraźne dowody. Wiem, że powinny być zachowane jeszcze z końca XIX wieku, ale niestety nie udało mi się ich odnaleźć. Poniżej moje pamiątki, czyli fotografie z poszukiwań. Ze względu na problem z odczytaniem, wszystkie fotografie zostały poddane obróbce tak, aby jak najłatwiej było odczytać daty.
22.02.2015 Aktualizacja:
Kolejne zdjęcia dokumentujące historię myśliborskiej kolei. Wyburzanie nastawni – czerwiec 2012, zdjęcia wykonał Maciej Szmajdziński.
2 czerwca 2019
Ta kolej miała zawsze coś w sobie. Przecinała Myślibórz na części, tworząc często realną zaporę. Do szkoły chodziliśmy z XX lecia przez tory, później, już z Poplawskiego, czyli dzisiejszego Sikorskiego idąc „do miasta” trzeba było często czekać aż przejedzie pociąg i podniosą szlabany.
Do dziś wspominam podróże ze szkoły w Gorzowie do Mysliborza jednym wagonem, ciagnietym przez parowóz… A najlepsze wspomnienia to z czasów, kiedy na platformach kolejowych stały czołgi i nas, małych brzdącow żołnierze zabierali do środka. Będę to pamiętał do końca życia.
Będę wdzięczny za jakieś, zdjęcia lub filmy z czasów świetności tej linii. Być może uda się umieścić coś z tego na naszej makiecie kolejowej. Największej w Polsce w skali O. Pozdrawiam z Łodzi wszystkich myśliborzaków.
4 kwietnia 2016
Działający dworzec pamiętam jak przez mgłę bo byłam wtedy małym dzieckiem, ale do dziś pamiętam ,że w moim dziecięcym umyśle jawił się jako coś pięknego i monumentalnego. Nie mogę pojąć jak można było doprowadzić, ten wówczas zdrowy budynek, nadający się do dalszego wykorzystania, do takiego stanu ??? Czemu go nie przerobić na muzeum kolei ?! To by było coś pięknego , a do tego reklama Myśliborza , która ściągnęła by do miasta również tych ludzi , którzy darzą to miejsce sentymentem bo z tego co słyszałam jest ich sporo. Oczywiście dziś taka inwestycja przerasta możliwości lokalnych władz. Ale dlaczego nie pomyśleli o tym w momencie kiedy stały jeszcze wszystkie budynki, były tory itd? Marnotrawstwo i wstyd !!!
14 października 2015
To co zobaczyłem, po prostu nie uwierzyłem że to jest były dworzec PKP w Myśliborzu, dobrze pamiętam ten dworzec z lat 50 i 60-tych, jako mały chłopiec mieszkający na Dolnym Śląsku, właśnie w tamtych latach, rok rocznie przyjezdrzałem z rodzicami pociągiem na żniwa do rodziny, dobrze pamiętam lata jego świetności, nasi dziadowie, ojcowie, po wojnie wszystko podnosili z ruin, doprowadzili do stanu używalności, po to aby nowy CHORY ustrój, wszystko doprowadził do totalnej ruiny, ten i wiele innych obiektów w tym kraju, patrząc na ten Dworzec łezka w oku się kręci. Osobiście mam sentyment do tych stron choćby dla tego że: urodzony jestem tu, po wojsku tu pracowałem, mieszkam na Dolnym Śląsku, ale ciągle wracam myślami do tamtych wspaniałych lat.
31 stycznia 2016
To nie żaden „ustrój” jest temu winien, ale mieszkańcy, którym ten stan rzeczy najwyraźniej odpowiada. Należy uszanować ich wybór.
23 lutego 2015
Brak szacunku dla ludzi,wrażliwości i niewiedza ze strony władzy lokalnej są przyczyną takiego stanu rzeczy.30 lat temu kiedy po raz pierwszy przyjechałem do Myśliborza byłem zauroczony tym miasteczkiem.Dziś rzeczywiście łezka w oku.Budujące jest tylko to że ciągle ta sama piękna dziewczyna.
22 lutego 2015
To prawda nic nam nie jest potrzebne trzeba wszystko zburzyć , zniszczyć , niech zarasta chwastami ,właśnie wczoraj z koleżanką szłyśmy tą trasą >>>wygląda to strasznie <<< gdzie ludzie którzy odpowiadają za taki stan,, mieszkam w MYŚLIBORZU 66 lat ale tak zaniedbanego miasta nie pamiętam (nawet ""białego mostka"" i otaczającego go terenów nie mogłam poznać) jest mi bardzo przykro i wstyd.
22 lutego 2015
Żal, ach straszny żal, wspominam z łezką w oku !